Powolne wychodzenie z trudnych czasów

autor zdjęcia: AdobeStock

źródło: Rzeczpospolita

Prognoza IBRM Samar dla polskiego rynku na rok 2024 to 485 tys. nowych aut

źródło: Rzeczpospolita

Rynek aut osobowych na świecie rośnie i będzie rosnąć, najbardziej dynamicznie w segmencie aut elektrycznych. Ale jeszcze dużo brakuje, aby sprzedaż nowych pojazdów sięgnęła czasów sprzed pandemii.

Wszystko wskazuje na to, że na koniec 2023 r. globalnie zanotujemy wzrost, być może nawet o 8 proc. Portfele zamówień i bazowy popyt przyniosą pozytywne zmiany również w przyszłym roku. Pojawiają się oznaki spowolnienia w elektryfikacji, ale rosnąca konkurencja, przekładająca się na nacisk na ceny, zaowocuje wzrostem, który będzie odczuwalny głównie w Chinach.

Sprzedaż lekkich pojazdów odnotowała silne odbicie już w 2023 r. Popyt w kończącym się roku rósł, a wprowadzenie promocji pod koniec tego roku da kolejny impuls do zakupów. „Oczekujemy, że rynki europejski i amerykański osiągną w tym roku dwucyfrowy wzrost, a światowa sprzedaż pojazdów lekkich wzrośnie w 2023 r. o około 8 proc. Prognozy na kolejny rok są mniej pewne, ale nadal oczekuje się umiarkowanego wzrostu w 2024 r.” – czytamy w najnowszej prognozie rynku motoryzacyjnego przygotowanej przez analityków ING Research.

Po tak wyraźnym tegorocznym odbiciu przyszłoroczne tempo wzrostu spadnie do 2–3 proc., a trzy największe rynki motoryzacyjne – Chiny, Stany Zjednoczone i Europa – będą rosły właśnie w takim tempie.

Według firmy analitycznej rynku motoryzacyjnego J.D. Power-GlobalData tegoroczna sprzedaż aut sięgnie 89,3 mln sztuk. Prognoza globalna na 2024 r. to 92,3 mln, czyli 3 proc. więcej niż w 2023...